6 maja, 2024
AktualnościPomoc

Podczas jarmarku wspieramy Wiktorka!

Podczas trzydniowego Jarmarku Bożonarodzeniowego w Kościanie organizatorzy imprezy kwestować będą na rzecz zmagającego się z nowotworem czteroletniego Wiktora.

Wiktor wyleciał na leczenie do Bostonu. Lekarze z USA stworzyli dla niego konkretny plan leczenia z celowaną chemioterapię i operacjami obu płuc, umożliwiającymi usunięcie przerzutów i powrót do zdrowia.

Niestety, po diagnostyce, dokonano modyfikacji pierwotnego planu leczenia, przez co koszty leczenia radykalnie wzrosły. Potrzeba kolejnych milionów złotych. We wrześniu tego roku ruszyła kolejna zbiórka.

Wiktor przeszedł już 35 cykli chemioterapii, 7 operacji, kilka biopsji, niezliczoną ilość całkowitych znieczuleń koniecznych do przeprowadzenia badań obrazowych. Połowę ze swego czteroletniego życia spędził w szpitalu. Jego codzienność to ból, łzy i cierpienie.

  • Mieszkańcy Kościana oraz wiele osób z całej Polski pomagają Wiktorowi w zdobyciu pieniędzy na kontynuację leczenia. Organizując powracający po latach jarmark bożonarodzeniowy postanowiliśmy, że towarzyszące mu zbiórki charytatywne przeznaczone zostaną na leczenie Wiktoramówi Piotr Ruszkiewicz, burmistrz Kościana.

Podczas jarmarku spotkać będzie można młodzież z Centrum Wolontariatu przy OPS w Kościanie, która zbierać będzie pieniądze. Swoje puszki wystawią niektóre stoiska handlowe i gastronomiczne oraz działająca na Rynku Pierogarnia, która w piątek i sobotę serwować będzie swoje specjały. W sobotę firma MAXIM Ceramics sprzedawać będzie świąteczne kubki, z których cały dochód przeznaczony będzie na leczenie Wiktora. Z kolei w niedzielę, burmistrz Kościana w zamian za datki dla chłopca serwował będzie zakupioną przez siebie kiełbasę z grilla.

  • Przy okazji świątecznych zakupów i dobrej zabawy możemy pomóc Wiktorowi. Wierzę, że goście jarmarku nie zawiodą. Dorosłych zapraszam na zakupy i pyszne jedzenie, dzieci na świetną, darmową zabawę, a wszystkich do wrzucenia pieniędzy do puszek. Razem możemy wiele zdziałaćmówi Piotr Ruszkiewicz.