Jechali w terenie zabudowanym za szybko.
Miniony weekend należał zdecydowanie do najcieplejszych w tym roku. Z pewnością zapamiętają go na długo dwaj kierujący, którzy zostali zatrzymani przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. Pierwszy pędził z prędkością 101km/h, drugi 111km/h, oboje w terenie zabudowanym.
Do pierwszego zatrzymania doszło w sobotę, 22 kwietnia br. w miejscowości Jerka na ul. Śremskiej, gdzie funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego dokonywali kontroli prędkości przejeżdżających pojazdów. Ok. godz. 18:30 zauważyli Volvo, którego kierowca jechał w ich kierunku z nadmierną prędkością. Wykonany pomiar prędkości wykazał, że pojazd porusza się z prędkością 101km/h w terenie zabudowanym. Obowiązująca w tym miejscu dopuszczalna prędkość wynosiła 50km/h. Zgodnie z taryfikatorem kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł i 13 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali też jego prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Kolejny poruszający się z nadmierną prędkością kierowca, został zatrzymany przez funkcjonariuszy dzień później w Racocie na ul. Kościuszki około godziny 15:40. W tym przypadku miernik prędkości wykazał, że kierowca pojazdu VW poruszał się z prędkością 111 km/h. I tym razem pomiar prędkości był w obszarze zabudowanym, gdzie dozwolona prędkość wynosi 50km/h. Kierującym okazał się 31-letni mężczyzna z Kościana. Wobec tego kierującego sporządzony został wniosek o ukaranie do sądu oraz zatrzymane zostało również prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Choć weekendowa ładna pogoda sprzyjała wyjazdom, wielu kierowców pomyliła drogi publiczne z torem wyścigowym, igrając życiem i zdrowiem swoim oraz innych uczestników drogowych. Nadmierna prędkość jest jednym z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, w których dochodzi do najpoważniejszych obrażeń lub śmierci uczestników. Nie ma przyzwolenia dla takich zachowań. Kierowcy, którzy decydują się przekraczać prędkość, muszą być świadomi, że będą ponosić tego konsekwencje.