Potrzebna pomoc dla ratownika motoambulansu. Nie ma czym nieść pomocy
Jakub Żak – policjant, strażak oraz ratownik, który jako wolontariusz poza godzinami pracy patrolował leszczyńskie ulice i niósł pomoc mieszkańcom Leszna oraz okolic. Wracając z jednej interwencji sam uległ wypadkowi. Ratownik wylądował w szpitalu, doznał złamania palca, kostki oraz ma stłuczony bark.
Przyjaciele z grupy motocyklowej Wind Wolves, do której Jakub Żak należy, założyli zbiórkę na zakup nowego sprzętu do ratowania życia, ponieważ jego motocykl, który sam kupił oraz wyposażył nadaje się tylko do kasacji. Cel jaki założono to 50 tysięcy złotych, aktualnie zebrano prawie pół tysiąca złotych.
Jak czytamy na stronie zrzutki, największym zmartwieniem ratownika jest to, że nie będzie miał czym nieść pomocy – „Czym będę jeździł?, Czym będę pomagał?”.
W imieniu organizatorów prosimy o udostępnienie zbiórki.