Dzień Otwartych Serc dla Tymka i Marysi [ZDJĘCIA]

W niedzielę w Śmiglu zorganizowano charytatywną imprezę pod nazwą “Dzień Otwartych Serc”. W tym roku zbierano pieniądze na leczenie Marysi Drożdżyńskiej i Tymoteusza Włodarczyka.

Wydarzenie “Dzień Otwartych Serc” zorganizowała “Fundacja z Marzeniami”. W tym roku kwestowano, by pomóc dwójce dzieci – Tymoteuszowi oraz Marysi. Tymoteusz Włodarczyk ze Śmigla zmaga się z białaczką limfoblastyczną. Koszty leczenia i rehabilitacji są ogromne, dlatego też potrzeba wsparcia. Marysia Drożdżyńska z Brenna choruje z kolei na SMA typu 1. Potrzebuje aż 9,5 mln. zł na “najdroższy lek świata”.

Wydarzenie rozpoczęło się już o godzinie 10.00 od turnieju piłki nożnej na boisku treningowym Polonii Śmigiel. O godzinie 14.00 rozpoczął się rajd rowerowy, a także impreza przy śmigielskich wiatrakach. Atrakcji zaplanowano mnóstwo. Podziwiać można było motocykle, zabytkowe samochody, wraki, czy pojazdy terenowe. Zjawili się strażacy, którzy pokazywali swój sprzęt wykorzystywany przy gaszeniu pożarów, wystąpiły mażoretki, dla dzieci przygotowano liczne atrakcje i zabawy, a także dmuchańce. Można było zjeść pyszny placek, a dla tych o wilczym głodzie także grilla. Przeprowadzono licytacje, sprzedawano losy i oczywiście zbierano pieniądze do puszek. O 18.00 swój wkład wnieśli też miłośnicy nordic walking, którzy dla potrzebujących dzieci pokonali 5-kilometrową trasę.

Akcja okazała się ogromnym sukcesem. Zebrano bowiem ponad 53 tysiące złotych!

Zdjęcia: Maksym Szalkowski, Karol Schmidt

Tekst Piotr Pewiński