Trzy zdarzenia w ciągu 30 minut
Uwięziony pies, pożar auta i silne zadymienie. Trzy zdarzenia w ciągu 30 minut.
W drugie święto jako pierwsi zostali zaalarmowani Druhowie z OSP Racot, do zdarzenia w Graneczniku, dotyczyło psa, który zaklinował się w ogrodzeniu.
Chwilę po dojechaniu na miejsce przez Racot, do dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Kościanie doszło zgłoszenie o pożarze samochodu przy ulicy Lipowej w Śmiglu. Pożar rozprzestrzeniał się pod maską Mazdy 6. Na szczęście nie spłonął cały pojazd. Na miejsce udała się jednostka OSP Śmigiel oraz JRG Kościan.
Gdy zastęp z JRG Kościan dojechał na miejsce momentalnie został przedysponowany do Czempinia, gdzie doszło do pożaru w mieszkaniu. Po dojeździe na miejsce strażaków z OSP Czempiń okazało się, że właściciel zdążył ugasić pożar przed ich przybyciem, ale nadal się tliło. Panowało silne zadymienie w budynku mieszkalnym. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Foto: Maćko