Skontrolowany kierowca w Jerce nie logował swojej karty

Kierowca miał kartę, ale nie zalogował jej w tachografie, bo bał się, że nie starczy mu czasu, żeby dowieźć ładunek. Nierejestrowanie czasu pracy przez kierującego ciężarówką przewożącą zwierzęta ujawnił patrol z leszczyńskiego oddziału inspekcji.

W czwartek (16 marca) na wojewódzkiej „308” w Jerce, powiat kościański, patrol inspektorów z Leszna zatrzymał do rutynowej kontroli pojazd należący do polskiego przewoźnika. Po pobraniu danych cyfrowych z karty kierowcy i tachografu inspektorzy ujawnili, że kierowca dwukrotnie w okresie kontrolnym nie posługiwał się kartą kierowcy. Tłumaczył się potem, że mogło zabraknąć mu czasu pracy. Ponadto wielokrotnie przekroczył czas jazdy ciągłej bez wymaganej przerwy oraz nie okazał do kontroli odpowiedniego zezwolenia typu „I” przy transporcie zwierząt do 8 godzin. Okazało się też, że książka mycia i dezynfekcji nie posiadała wpisów potwierdzających prawidłowe oczyszczenie pojazdu po transporcie zwierząt do lokalnych ubojni bydła. Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem w kwocie 2.000 zł, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 6.500 zł.