Wichury bez poważniejszych zdarzeń!

Wichury, które przechodziły nad naszym powiatem w piątkowy wieczór i w sobotę w nocy nie wyrządziły większych szkód. Było w miarę spokojnie.

Wbrew ostrzeżeniom wydanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wichury nie były w powiecie kościańskim tak mocne, jak się tego spodziewano. Na szczęście, bo na północy kraju spowodowały poważny straty. W naszym powiecie doszło do jedynie pięciu zdarzeń. Nie były one groźne i nikt z ich powodu nie ucierpiał.

Pierwsze bardzo mocne podmuchy wiatru dotarły nad nasz powiat około godziny 21.00. Sporo pracy mieli wtedy druhowie między innymi z OSP Czacz. Najpierw Brońsku wiatr przewrócił drzewo na drogę, kolejne padło pół godziny później w pobliskich Prętkowicach. Przed 22.00 usuwali też konar, który spadł na drogę w Czaczu. Około godziny 23.00 strażaków wezwano do Borowa z powodu gałęzi na drodze, a po godzinie 2.00 usuwano drzewo i gałęzie, które leżały na drodze w okolicy Nowego Dębca.

Na razie IMGW nie wydał ostrzeżenia przed kolejnymi wichurami dla powiatu kościańskiego, choć ostrzeżeniami nadal objęta jest większa część Polski. Z kolei w prognozach zagrożeń widnieje dla naszego powiatu możliwość wydania ostrzeżenia drugiego stopnia. Czy tak się stanie, dowiemy się w najbliższych godzinach.

Tekst Piotr Pewiński/ ekoscian.eu
Zdjęcie: OSP Czacz