Dziś mija dokładnie rok od zakończenia zbiórki Marii z Brenna – gdy niemożliwe stało się możliwe
Bezbronne dziecko, bezlitosna choroba kontra miłość i armia Aniołów. Walka zakończyła się sukcesem ludzi o dobrych sercach, a Marysia dziś bezpieczna dogania rówieśników
Zbiórka na najdroższy lek świata (Zolgensma) rozpoczęła się w lutym 2021 roku, gdy u miesięcznej Marysi z małej wsi w powiecie leszczyńskim zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Najskuteczniejszą szansą na ratunek dla dziewczynki była terapia genowa, której koszt wówczas wynosił aż 9,5 miliona złotych.
Był to moment, gdy w obliczu niemożliwej do zebrania kwoty, na wołanie Alicji i Mikołaja, rodziców Marysi o pomoc dla ich dziecka zaczęło odpowiadać coraz więcej ludzi o dobrych sercach. Ruszyła fala dobra, a z nią akcje, imprezy, festyny, licytacje i wiele, wiele innych. To dzięki właśnie tym ludziom, których zapamiętamy jako Anioły Marysi, zbiórka zakończyła się sukcesem 15 listopada 2021 roku. Już w styczniu bieżącego roku Maria otrzymała terapię genową, a jej rodzice mogą z radością obserwować jej postępy i bez lęku patrzeć w przyszłość.
Na stronie Marysia i jej Anioły kontra SMA czytamy słowa Alicji i Mikołaja:
„Dzisiaj jesteśmy spokojniejsi, że nasza córeczka otrzymała leczenie! Nie musimy już się spieszyć, z dumą patrzymy na to jak Marysia robi cały czas postępy. Anioły, po raz kolejny Wam dziękujemy za to czego dokonaliście. Dziękujemy za każdą złotówkę, za każde słowo wsparcia, za każde udostępnienie – za to, że z Nami cały czas byliście i jesteście!”