Kaliszanin na zakupach w Śmiglu
Pracownice sklepu podczas układania artykułów na półkach, zainteresowały się klientem, który po wejściu na teren sklepu nie zabrał koszyka, czy też wózka zakupowego i rozpoczął pakowanie towarów sklepowych do swojej torby.
30 października br. około godz. 17:30 do jednego ze śmigielskich sklepów wszedł młody mężczyzna. Przez ok. kwadrans pozostawał w sklepie i w tym czasie zdejmował towary z półek, które pakował do swojej torby. Brak wózka lub koszyka zakupowego oraz maseczki zakrywającej usta i nos zwrócił uwagę dwóch pracownic sklepu, które co jakiś czas przyglądały się poczynaniom tego klienta. Na terenie sklepu, ostatni raz widziały go, gdy wkładał do swojej torby trzy kilogramowe paczki kawy. Kiedy ponownie chciały sprawdzić jego zachowanie, klienta nie było już w sklepie. Pośpiesznie wyszły na zewnątrz i zobaczyły tą postać, która biegiem oddała się wraz z torbą wypełnioną zabranym towarem. Podjęły pościg i dogoniły uciekiniera. Pochwyciły go za ramiona i doprowadziły do sklepu. Mężczyzna widząc zaangażowanie pracownic, użył wulgarnego słownictwa, ale nie stawiał oporu. Na miejscu powiadomiły właściciela sklepu, a także służby. Okazało się, że łupem złodzieja padły art. spożywcze, głównie wyroby czekoladowe oraz kawa, o łącznej wartości ponad 508 zł. Mundurowi wylegitymowali sprawcę kradzieży, którym okazał się być 18-letni mieszkaniec Kalisza. Jak ustalili wielokrotnie karany za podobne czyny. 18-latka przesłuchano, przedstawiając mu zarzut kradzieży. Przyznał się on do tego czynu, jednak nie chciał wyjaśnić powodów takiego swojego zachowania.
Sprawca kradzieży odpowie za przestępstwo, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponad to będzie musiał wytłumaczyć się z użycia słów nieprzyzwoitych oraz z braku maseczki okrywającej usta i nos, co zagrożone jest karą ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany.
Paniom ekspedientkom, dziękujemy za odważną postawę, dzięki której udaremniły kradzież. Właścicielowi sklepu gratulujemy zaangażowanych pracowników.
Źródło: KPP w Kościanie