Kominiarz w trakcie pracy spadł z dachu. Nie przeżył.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, około godziny 16:30 w Jerce. Kominiarz podczas czyszczenia komina w domu jednorodzinnym spadł z dachu. Zmarł w szpitalu.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 27 września, w miejscowości Jerka, na osiedlu Brzozowiec.
55-letni kominiarz podczas pracy spadł z dachu wprost na betonowy podjazd.
Świadkowie zdarzenia udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy aż do przybycia służb medycznych. Trafił do szpitala z licznymi obrażeniami.
– Poszkodowanym okazał się 55-letni mieszkaniec gminy Śmigiel. Z obrażeniami wielonarządowymi w ciężkim stanie trafił do szpitala w Śremie. Niestety otrzymaliśmy informację, że mężczyzna zmarł – informuje Paulina Piechowiak, zastępca oficera prasowego KPP w Kościanie.
Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Trwają czynności wyjaśniające.